środa, 14 listopada 2012

Vanessa- Recenzja błyszczyka

Dawno już nie było recenzji ,więc pomyślałam że napiszę, chociaż ostatnio nie nabyłaz zbyt wielu nowych produktów :P

 
 
 
 
 
To tak:
Kupiłam go jeszcze na wakacjach, jak jechałam do Wieliczki. Był chyba za około 6 czy 7 zł, już na prawdę nie pamiętam, ale zaczęłam go używać dopiero potem. Jego pełna nazwa ,to Air Flow z firmy Bell. Jego pojemność to 12 M.  Nie ma ani połyskujących drobinek- co czasem jest dobre bo nie zawsze lubię mieć je na ustach :) Jako błyszczyk ,jest dla mnie trochę za wodnisty i bardzo szybko zchodzi z ust- trzeba go poprawiać i ponownie nakładać po niespełna pół godziny. Podoba mi się za to jego kolor i hmm... opakowanie :D Fajnie rozjaśnia usta i leciuutko -tak lekko że nawet można by powiedzieć że aż wcale- połyskuje, ale tak jak wspomniałam wcześniej nie są to takie drobinki czy kryształki.
Jak dla mnie wypadł tak średnio ,ale myślę że zamiast kupować go znowu postanowiłabym wypróbować inny- i pewnie tak zrobię ,bo już prawie go skończyłam.
 

Aha, jeszcze raz przypominam: stronka na Fb  -  SED

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz